Polska, Poznań

czas do domu

23 października 2011; 180 przebytych kilometrów




jesien



I znów kolejna udana wycieczka za mną, choć pogoda tym razem mniej dopisała, to i tak żółte liście wszędzie pięknie wyglądały.
W północnej okolicy zostało jeszcze do zobaczenia wiele fajnych miejsc - to na kolejny wolny dzień.

Na liczniku 180 km.